Jednym z celów propagandy Goebbelsa i Stalina było zabicie prawdy i niewygodnych ludzi – najpierw symboliczne, a potem dosłowne. Nie wszyscy byli mordowani, czasem wystarczyła śmierć cywilna, a potem zamknięcie do więzienia.
Merytorycznie bezradny Sikorski sięga do stalinowskiej kloaki. Po „argument”
W ostatnich wystąpieniach minister Tuska, Sikorski stwierdził, że Grzegorz Braun zaprzecza Holocaustowi, a na dodatek propaguje ideologię nazistowską.
W jednym i drugim przypadku jest to nieprawda doprawiona potężną dawką absurdu.
Pierwszy cytat:
Pan europoseł Braun to jest ktoś, kto zaprzecza niemieckiej zbrodni ludobójstwa, jakim był Holokaust Żydów w Polsce, w Oświęcimiu i w innych miejscach zagłady. Mam nadzieję, że Grzegorz Braun, któremu już został odebrany immunitet w kilku sprawach, odsiedzi za to w polskim więzieniu po sprawiedliwym wyroku przed polskim sądem.
Wypowiedź Sikorskiego jest brednią. Braun nigdy nie zaprzeczał, że Niemcy masowo mordowali Polaków i Żydów. Wyraził jedynie wątpliwość odnośnie stosowania komór gazowych w obozie Auschwitz. Czy Sikorski o tym nie wie? Podejrzewam, że wie doskonale. To skąd, w takim razie, tyle nienawiści w jego wypowiedziach? Myślę, że tym, co najbardziej skutecznie wyprowadza Sikorskiego i innych lewicowych politruków z równowagi jest rozbijanie przez Brauna antypolskiej narracji – żydowskiej i ukraińskiej hagady oraz neomarksistowskiej, często unijnej, opowieści o gruszkach na wierzbie.
Drugi cytat:
Moim zdaniem są nie tylko podstawy ale i wymóg konstytucyjny no bo nie wolno propagować w Polsce ideologii nazistowskiej. Jak ktoś propaguje to delegalizacja należy się jak psu buda.
Trwający słowotok Radosława Sikorskiego na temat Grzegorza Brauna przypomina stalinowską propagandę czyli narrację z połowy XX wieku, której głównym celem było oskarżanie polskich patriotów o kolaborację z Hitlerem lub głoszenie nazistowskich poglądów.
Należy zdelegalizować tę partię jako szerzącą poglądy faszystowskie
– powiedziała wczoraj Wysocka-Schnepf w programie TVP Info „Braun idzie po władzę?”, ta sama Wysocka-Schnepf, która rozmawiała swego czasu z żydowskim rabinem w studiu telewizyjnym o maszerującym faszyzmie w Polsce, w dniu 11 listopada. Mamy więc typową sowiecką podgatowkę zrobioną przez główny ściek, którzy pierze mózgi Polakom od dziesiątek lat.
Silni razem i nienawidzący razem zbierają się pod medialnym pręgierzem, aby jak zwykle domagać się ukarania „polskiego nazisty”. Obserwujmy który z polityków z grona “słomianych patriotów” zdobędzie się na odwagę, aby bronić publicznie, nie tylko Brauna, ale wszystkich, którzy są dziś prześladowani za poglądy.
Jednak rzeczą ważniejszą i dlatego ukrywaną i zakrzykiwaną w mediach jest codzienna grabież Polski i Polaków oraz cały szereg działań dywersyjnych z zewnątrz i od wewnątrz popełnianych na różnych obszarach – na różnych poziomach rzeczywistości – od prozaicznej aż do najważniejszej czyli uderzającej w duchowość Polaków, w ich zdolność do myślenia (edukacja*, nauka, media, kultura) i zdolność do walki.
____________________________________________________________________
- Trzeba przyznać, że procesy, które zmierzają do tego, żeby dzieci nic nie wiedziały, żeby nie potrafiły połączyć kropek, żeby nie potrafiły kojarzyć, skąd pochodzą, dokąd zmierzają, na czym polega życie, po co właściwie nam wartości, po co tradycja, po co patriotyzm, naród. No to ci wszyscy ludzie, którym uda się tutaj wdrożyć nowe idee z dobrostanem na czele, podkreślam, ten dobrostan, drodzy Państwo, nie ma nic wspólnego z dobrem. Dobrostan pochodzi z zoologii…
- Dobrostan dla naszych dzieci, właściwie ma tutaj pewne analogie. Dziecko ma się czuć świetnie tu i teraz, w danym momencie, bez jakiegoś zawracania sobie głowy historią, historią naszego narodu, aktami chwały, bez wybiegania w przyszłość, co będzie ze mną za pięć lat, za piętnaście. Tu i teraz mam mieć dobrostan, przyjemność, radość i to by było na tyle. Elżbieta Lachman “Polskie Forum Rodziców”.


Braun postuluje w istocie państwo minimum-czyli przeciwny biegun niż faszystowskie. Z drugiej strony “Unia” staje się centralistycznym molochem, w którym aparat biurokratycznego terroru ogarnia dosłownie każdą dziedzinę życia-zupełnie jak u Mussoliniego (wszystko w państwie, nic bez państwa, nic poza państwem). Pomimo tych uderzających analogii, mentalni sowieci nie dostrzegają faszyzmu tam, gdzie on się rozrasta jak rak-nawet gdyby mieli się o ten faszyzm potknąć. Stalinowcy mieli prostą dychotomię-kto z nami ten “demokrata”, kto nie z nami ten “faszysta”. Dzisiejsze stalinięta idą w ślady prekursorów, dosłownie “mówiąc prozą” jak molierowski bohater, i nic o tym nie wiedząc. Przynajmniej na pozór. Takie postaci jak ten szalony minister i podobni mu propagandyści budzą fizyczną wręcz odrazę w każdym przyzwoitym człowieku. To potomstwo Ojca Kłamstwa w czystej postaci. Gebbels byłby z nich dumny.
Obserwujmy również medialnych szmondaków opluskwiających Brauna.
Co się tak gorączkujecie z tym Braunem? To dorosły człowiek i wie lepiej od was w co się pakuje i to z miłą chęcią, bo podejrzewam, że jego konto jest systematycznie uzupełniane ojrodudkami. Gdyby mu to aż tak bardzo doskwierało to robiłby co innego, nieprawdaż? Nie martwcie sie o Brauna, martwcie się lepiej o siebie.
podejrzewam, że jego konto jest systematycznie uzupełniane ojrodudkami.
Oj jak brzydko, brzydko, nie po dżentelmeńsku…
10/10
Mogę odpowiedzieć za siebie. Dopóki Braun i jemu podobni mówią prawdę, bardzo często uderzając w sedno, to się tym przejmuję. Podobnie jest z każdym Polakiem, który jest prześladowany, a ich liczba wzrasta.
A Pan czym się przejmuje?
“Nie martwcie sie o Brauna, martwcie się lepiej o siebie”.
Zabrzmiało to jak groźba.
A tak w ogóle wsadź sobie w buty rady czy mam się martwić.
Tak delikatnie i z wyczuciem nazwałem rzeczy po imieniu i uderzyłem tak od niechcenia w stół, a odezwały się zdecydowanie nożyce, swoim gromkim lamentem i deficytami.
“od niechcenia” znaczy: bez większego zaangażowania, bez entuzjazmu lub z braku zainteresowania…
A może to było w stylu pewnego matołka – Nie chcem, ale muszem?
Tak jak Panu kiedyś napisałem – przysiada się Pan do stolika, uderza w stół, wylewając wino tudzież inne drinki
Nie wylewaj Waćpan wina!
Tak przy okazji. Pan redaktor w TAKIM otoczeniu? Aż dziw bierze…
Sommer: Będzie mijanka KORONY BRAUNA i KONFEDERACJI! Żydzi handlowali Słowianami za czasów Piastów? [37min]
Upiliście się tym braunowym winem jak dzieci z branżówki i jesteście na rauszu. Jak sami nie potraficie rozeznać sytuacji, to przynajmniej bądźcie mi być wdzięczni za to, że przewracając te kielichy koszernego wina, dbam o wasze wątroby, tudzież serca, mózgi i cynaderki.
Redaktor Jankowski nie przerwał audycji? Nie było antysemityzmu w audycji z tematem żydowskiego handlu niewolnikami?
Jeżeli chodzi o trunki są przednie, a znakomita część jest dla smakoszy, dlatego abnegaci i towarzystwo koszerne wybrzydza, trollując. Do czasu.
No, też zamarłem w oczekiwaniu, ale nie. Jakoś panowie przebrnęli przez audycję. Chociaż redaktor prowadzący prawie zapisał p. Tomka do KKP. :)
Panowie, powiem nieskromnie – Sommer w radiu WNET to moja zasługa! :))
Niedawno zadzwoniłem do nich z kilkoma uwagami, m.in. zasugerowałem, że skoro mają “sekcję lewacką” pomimo, że lewactwa w okół od groma, to może by założyli kącik “niepoprawnych politycznie czyli normalnych”.
Pani się uśmiechnęła. Proponowałem by zapraszać:
Karwelisa, Gadowskiego, Korwina, SOMMERA, Michalkiewicza, Sykulskiego itd. Na Michalkiewicza zareagowała negatywnie bo coś tam. Zgodziłem się ale pod warunkiem żeby za jednego Michalkiewicza wzięli dwójkę Wielomskich. Zasugerowałem by Brauna odpuścili bo redaktor Jankowski może popaść w dysonans poznawczy co może mu się odbić na zdrowiu.
No i proszę – jest Sommer.
Gratuluję, ale nie spoczywaj na laurach, tym bardziej że Dogmatyk prócz wylewania wina, też może wydzwaniać ;-) No to masz jeszcze kilka telefonów do wykonania ;-) m.in. do programu “Bez sensu” prowadzi go ta redaktorka, która wystaje pod męską toaletą. Mógłbyś również zadzwonić do Schnepf, tylko nie mów, że dzwonisz z Augustowa, bo Cię od razu rozłączą.
Chyba nawet wspomina w wywiadzie [a propos obiadów], że był w szpitalu.
________________
A na Sykulskiego nie? To może nie czytała? :)
Patrioci się spotkali…
A czy Michalkiewicz nie został dawno temu awansowany przez agorowe “stalinięta” na naczelnego antysemitnika III RP? Coś tam było z jego “judajczykami, którzy zachodzą nas od tyłu”. Usiłowano go zniknąć z mediów i to się w dużej mierze udało. Jakoś to przetrwał i nie podzielił losu Dariusza Ratajczaka.
Kontakt z p. D-O jest bez sensu tak jak jej program “Bez sensu”.
W czasie gdy zajmowaliśmy się sprawą 10.04.2010 próbowałem nawiązać kontakt II stopnia z Macierewiczem i z wPolityce.
Pierwszy nie odpowiedział na obszernego emaila a od Karnowskich dostałem odpowiedź z automatu,że się cieszą z kontaktu i zapraszają do finansowania portalu.
Z ciekawostek Smoleńskich to spotkanie i długa rozmowa z reżyserem Krauze oraz telefon od asystentki poseł Kruk w celu umówienia spotkania. Niestety na telefonie się skończyło.
Nieuleczalny romantyzm złudzeń płynie w waszej krwi. Przestańcie wreszcie podpijać ustawicznie te winne kłamstwa zaprawione mirrą i octem wylewające się zewsząd. Skosztować można raz a potem wypluć gdy znowu będą wam je podsuwać. A wy z dziecinną nadzieją w ludzi, ssiecie tę gąbkę podawaną ze złośliwością.